Tatiana uzyskała tytuł magistra, co było tylko dobrym powodem, żeby znów spotkać się w prawie takim samym składzie, w jakim byliśmy w Porto. Tym razem wybraliśmy się do Złotego Lasu…
„Zwariowałaś? Co Ty wyprawiasz? Przecież masz zerową kondycję i brak doświadczenia w chodzeniu po górach!” – słabe argumenty, rodzino, ja tu spełniam marzenia!
Opcja komentowania jest wyłączona.